
Gmina Warlubie, po wielu interwencjach, wreszcie otrzymała pierwszą partię węgla groszku w ilości 50 ton. Natomiast PGE w Gdańsku ma problem z dostawą sortu orzech, na który mieszkańcy złożyli największe zapotrzebowanie.
Jak zwykle, cała ta "zabawa" w sprzedaż węgla przez gminy ładnie wygląda w telewizji publicznej, natomiast rzeczywistość jest zupełnie inna.
Może służby Wojewody raczą podjąć interwencję.